Dzieci Armii Andersa
Losy Polaków wywożonych wgłąb Związku Radzieckiego były tragiczne, szczególnie trudne były historie małych dzieci, zabieranych wraz z rodzicami i wywożonych na “nieludzką ziemię”. Musiały przeżyć transport bydlęcymi wagonami, mieszkać na jałowych stepach Kazachstanu, przejść w długich marszach do Persji. Niejednokrotnie, często w wieku kilku lat, musiały pochować rodziców.
Mieliśmy zaszczyt poznać i zaprzyjaźnić się z grupą “Dzieci z Pahiatua”, która z Iranu trafiła do Nowej Zelandii. We Wrocławiu poznaliśmy “Klub pod Baobabem”, którego członkowie w młodym wieku trafili do Afryki.