W wieku 92 lat odszedł kapitan Alfred Szota, żołnierz 7. batalionu 77. pułku piechoty Armii Krajowej, podkomendny Jana Piwnika “Ponurego”. W 1948 roku aresztowany i zesłany do łagrów, które opuścił dopiero w 1956 roku.
To kolejny z żołnierzy ze środowiska AK na Białorusi, który odszedł w ostatnim czasie. Dla nas to strasznie bolesne wiadomości, zaczynaliśmy naszą działalność od weteranów AK z Białorusi i z nimi jesteśmy związani najmocniej…